Opcje widoku
Powiększ tekst
Powiększ tekst
Pomniejsz tekst
Pomniejsz tekst
Kontrast
Kontrast
Podkreślenie linków
Podkreślenie linków
Deklaracja dostępności
Deklaracja dostępności
Reset
Reset

My Naukowcy

My Naukowcy

Co można robić w piątkowy, ciepły, wrześniowy wieczór?  Już odpowiadamy - udać się do Krakowa na "Małopolską Noc Naukowców".

29 września, my tzn. grupa uczniów z klasy II gimnazjum wraz z opiekunką Panią Katarzyną Dobrzańską, realizując założenia projektu gimnazjalnego, wyjechaliśmy na wieczór pełen wrażeń i niespodzianek. Wizytę w Krakowie rozpoczęliśmy w Kinie "Kijów", gdzie mogliśmy wykazać się naszą wiedzą w różnych quizach, tradycyjnych i multimedialnych. Tu również można było samodzielnie zrobić sobie  pamiątkowe zdjęcia (patrz wyżej). Niestety nie zmieściliśmy się wszyscy na jednym ;-(  i musiał nastąpić podział grupy.  Po tej wizycie, udaliśmy się na warsztaty prowadzone na Uniwersytecie Ekonomicznym w Krakowie - Wydział Towaroznawstwa. Treść wykładu stanowić będzie fundament publicznej prezentacji naszego projektu, teraz powiemy tylko, że tam pojedliśmy, popiliśmy i powąchaliśmy.  Przed drugim pokazem wykorzystaliśmy wolny czas i na Akademii Górniczo - Hutniczej im. Stanisława Staszica w Krakowie - Wydział Metali Nieżelaznych, zobaczyliśmy wiele różnych doświadczeń i ciekawostek. Zbadaliśmy min. skład łańcuszków dziewczyn i dowiedzieliśmy się, że noszą 14 - to karatowe złoto i srebro. Oglądaliśmy i dotykaliśmy próbki różnych metali i ich rud. Zobaczyliśmy także hologram oraz poznaliśmy zasadę jego powstawania. Mieliśmy okazję zobaczyć ciekły azot i poczuć jego pary - były zimne. Tam też dostaliśmy - niestety nie wszyscy - baloniki z helem, które wspomogły nas w chodzeniu. Następną uczelnią, jaką zwiedziliśmy, był Uniwersytet Rolniczy im. Hugona Kołłątaja w Krakowie - Katedra Mikrobiologii. Co tam zobaczyliśmy i co robiliśmy też opowiemy na prezentacji projektu. Teraz możemy się pochwalić, że widzieliśmy pracownię chemiczną, bo miejsce pracy mikrobiologa to ta pracownia i mikroskopy.

Po warsztatach wstapiliśmy na pokaz zwierząt, które można hodować jako nasze "milusińskie", ale czy na pewno?

P.S. Łamiemy stereotyp, że węże są zimne i oślizgłe, są lekko ciepłe, a w dotyku jak jedwab lub aksamit !

Data dodania: 2021-11-24 12:30:42
Data edycji: 2021-11-24 12:31:15
Ilość wyświetleń: 229

“Prawdziwie wielki jest ten człowiek, który chce się czegoś nauczyć”

Jan Paweł II
Bądź z nami
Aktualności i informacje
Biuletynu Informacji PublicznejElektroniczna Platforma Usług Administracji Publicznej
Logo Facebook
Facebook
Biuletynu Informacji Publicznej
Elektroniczna Platforma Usług Administracji Publicznej